Zespół z Woking dzięki 4. i 5. lokacie wywiezie ze Silverstone aż 22 punkty, ale kierowcy mają różne odczucia po wyścigu. Lando Norris jest rozgoryczony tym, że przez przydługi pit stop spadł za Valtteriego Bottasa, natomiast Daniel Ricciardo cieszy się z najlepszego osobistego rezultatu w tym sezonie. Dotychczas Australijczyk był najwyżej klasyfikowany w GP Emilii Romanii oraz Francji - dwukrotnie zajmował wtedy 6. miejsce.
Daniel Ricciardo, P5 "Dla naszego zespołu to był bardzo udany dzień - oba bolidy znalazły się w pierwszej piątce. Ja po raz pierwszy w tym sezonie skończyłem tak wysoko, więc jest się z czego cieszyć. Przy tym muszę jednak przyznać, że miałem problemy z czystym tempem. Podczas wyścigu miewałem trudniejsze chwile, więc wciąż musimy poprawić niektóre obszary, żebym nieco lepiej odnajdywał się w tym samochodzie. Niemniej jednak, świetnie było utrzymać za sobą Carlosa, bo on był zwyczajnie szybszy. Dlatego jestem szczęśliwy z tego 5. miejsca. Na końcu pragnę podziękować wszystkim obecnym kibicom, gdyż taka publika naprawdę dużo znaczy dla nas - kierowców. Miło było dostrzec tyle czapeczek McLarena na trybunach."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się